Czytając kolejny raz, że candy to loteria nielegalna.
Tak więc jeśli ktoś chce, to nie bierze u mnie udziału w candy, tylko zgłasza chęć wzięcia paru drobiazgów; bo ja po prostu chcę oddać kilka papierowych kwiatków i innych serwetek, wartych może z 5 zł... Bo urządzając to oddanie pod nazwą candy MOŻNA ZAPŁACIĆ GRZYWNĘ!!! inni kradną miliony a tu strach przed taką wydawałoby się małą rzeczą...
Zapraszam więc do zgłaszania się osób, które chętnie przygarną kilka rzeczy wymienionych tu . Po 30 czerwca zdecyduję się NIE LOSUJĄC komu to oddam.
Nie chce mi się już nic...