Praca wykonana przez dziecko.
Wyatarczy wyciąć mnóstwo kwadratów
o coraz to mniejszej wielkości.
Potem robimy dziurkę na środku i "byle jak"
ale pod kontrolą nadziewamy na patyczek od szaszłyków.
My sklejaliśmy, co by się nie przesuwały kartoniki.
Potem ozdabiamy i taaa daam gotowe : )